- autor: SK, 2015-03-24 16:28
-
Zapraszamy do przeczytania pomeczowej rozmowy z Markiem Lipką - strzelcem jednej z dwóch bramek w sobotnim meczu z Kluczevią.
Za nami kolejne wygrane spotkanie w lidze. Cieszy to, że zespół zaczął w końcu punktować?
- Wiadomo że cieszy. Jesteśmy na takim miejscu w tabeli ze teraz musimy systematycznie punktować. Fajnie, że udało nam się wygrać na wyjeździe. Wyniki budują atmosferę w zespole. Za nami dwa mecze i sześć punktów. Jeśli będziemy grać tak dalej, to wątpię żeby ktoś nas zatrzymał.
Mecz z Kluczevią wyglądał zupełnie inaczej niż spotkanie z Sarmatą, Przed nami nie będzie już łatwych meczów. Zgodzisz się z tym?
- Dla nas nigdy nie było łatwych meczów. Rywale zawsze się na nas mobilizują i teraz będzie tak samo. Wszyscy wiedzą jacy zawodnicy nas wzmocnili zimą, dlatego ta runda może być nawet trudniejsza od pierwszej.
W Stargardzie otworzyłeś wynik i po Twojej bramce gra naszego zespołu się uspokoiła. W poprzednim meczu nie udało Ci się jednak trafić do bramki. Myślisz, że teraz bramki będą przychodzić Ci łatwiej?
- Zawsze jest tak, że bramka w jakiś sposób uspokaja. Gra się wtedy łatwiej, bo to przeciwnik musi "przycisnąć". Co do mojej bramki to ciesze się ,że udało mi się ją strzelić i mam nadzieję, że będą wpadać kolejne gole. Najważniejsze żeby drużyna odnosiła zwycięstwa a wtedy strzelone bramki będą cieszyć jeszcze bardziej.